|
Zdrowych,Pogodnych,Spokojnych,Wesołych Swiąt Wielkanocnych.Wszystkim czytającym ten post.
|
|
Wasze pięć minut
Każdy za swej egzystencji ma swoje jakieś pięć minut i jak je wykorzysta, to już zależy od indywidualnej inteligencji i ziarna karmicznego. Pan Wałęsa jak nikt inny dostał swoje aż dziesięć minut i trzeba jasno powiedzieć, że nie zdziałałby nic bez ludzi, ale i ludzie nie zdziałaliby wiele bez takiego Lecha. Cóż - w kraju nie jest dobrze i On w tym jest świetnie zorientowany, ale cóż, w chwili obecnej jest to starszy pan, a brak werwy na dłuższy dystans czyni samo dyskwalifikację niczym dla Kordiana Słowackiego, jedynie co może, to pławić się w historii, poniekąd której jest twórcą, a dzisiaj jedynie jej adwersarzem, historii, która powoli staje sie legendą. Zatem należy uznać Jego początkowe zasługi, nie oczerniać, niech nam 100lat Lechu żyje.
|
|
|
Ale cię dupku boli,,,,,,,,,,,,,,,,,że święta mogą być.Zdrowe,spokojne,pogodne ,rodzinne, jak się okazuje nie u wszystkich!?
|
|
|
Ale cię dupku boli,,,,,,,,,,,,,,,,,że święta mogą być.Zdrowe,spokojne,pogodne ,rodzinne, jak się okazuje nie u wszystkich!?Nie karm trolla. |
|
|
Szukamy
Ostatnio edytowany 1 kwietnia 2015 r. o 19:20
|
|
|
Jak tacy '"dobrze wychowani"jak jack d.ć walczyli "OTAKIEPOLSKIE" to jest to co jest.Uważaj żeby prezes za bardzo ci nie podciągnął obroży bo ślepia ci wyjdą na wierzch i będziesz wyglądał jak stary ROPUCH.
|
|
|
Jak tacy '"dobrze wychowani"jak jack d.ć walczyli "OTAKIEPOLSKIE" to jest to co jest.Uważaj żeby prezes za bardzo ci nie podciągnął obroży bo ślepia ci wyjdą na wierzch i będziesz wyglądał jak stary ROPUCH.NIE KARM TROLLA. |
|
|
Jak tacy '"dobrze wychowani"jak jack d.ć walczyli "OTAKIEPOLSKIE" to jest to co jest.Uważaj żeby prezes za bardzo ci nie podciągnął obroży bo ślepia ci wyjdą na wierzch i będziesz wyglądał jak stary ROPUCHCzłowieku a wiesz gdzie on walczył? To zasłużony kombatant. W Puchaczowie w stanie wojennym nocą farbą na szosie napisy malował i tak był przy tym orobiony, że przy tej robocie zasnął a noc wtedy ciemną była. Milicja Obywatelska nie miała problemu z odnalezieniem malarza, bo farbą się zmazał, ot to jest cała jego historia Czemu o tym nie pisze? |
|
|
KOMBATANT "S" no no !!!!!
|
|
|
szukamy
Ostatnio edytowany 2 kwietnia 2015 r. o 15:42
|
|
|
szukamy
Ostatnio edytowany 1 kwietnia 2015 r. o 19:31
|
|
|
Kiki, w Internecie jak na strychu, nic nie może zaginąć, ale trzeba mieć cierpliwość i dłużej poszukać, jest to tylko kwestią czasu i zguby się znajdą, komuś komu na tym bardzo zależy, a mnie zaje.iście zależy.
I widzicie sami, że, gdy już się spotkamy, (nie koniecznie na targu) kultury po mnie nie możecie się spodziewać, a teraz zarządzam dla siebie ciszę przedwybiórczą, a wy kur.y męsko damskie możecie sobie pohałasować, bardziej będziecie na tym strychu widoczne, dopóki czujecie się pewni siebie, później już nikt wam nie zabierze. No, nieźle musieliście mnie podkur.ić, skoro poświęcam wam czas na przyszłe wydarzenia dając na siebie namiar, ale ja to mam w du.ie.
Ostatnio edytowany 2 kwietnia 2015 r. o 15:44
|
|
|
Człowieku a wiesz gdzie on walczył? To zasłużony kombatant. W Puchaczowie w stanie wojennym nocą farbą na szosie napisy malował i tak był przy tym orobiony, że przy tej robocie zasnął a noc wtedy ciemną była. Milicja Obywatelska nie miała problemu z odnalezieniem malarza, bo farbą się zmazał, ot to jest cała jego historia Czemu o tym nie pisze?No to niezłą suką jesteś sąsiadko, która podajesz się za pchi, buzz off, a nie raczyłaś małpo ubecka odpowiedzieć jemu, jako Kiki. |
|
|
Do Kiki. Owy napis w Turowoli wykonałem po północy, z myślą, iż kopidoł jadący z trzeciej zmiany, i ten z nocki, a także ci, którzy będą jechać na pierwszą, każdy zdąży przeczytać i będzie podniesiony politycznie na duchu, miejsce do tego celu wybrałem na zakręcie, by mogli oni łatwiej go dostrzec, gdy autobusy muszą przed nim zwolnić. Napisy i tak były duże by nie można ich było zauważyć, wysokości 1, 5metra, dużo mi farby poszło. Wybrałem późną godzinę, z ta myślą, iż esbecy śpią i napisy pobędą, chociaż przez noc. Jednak z akt IPN dowiedziałem się, że jakiś nieładny ubek odkryła owe napisy dla nich w porę, pewnie gnida jechała przewozem. W pobliżu robiono kanał ciepłowniczy i gotowała się smoła, więc zaleli nią owe graffiti, tak, że jak do tej pory nie mam pojęcia czy ktokolwiek je zdążył oprócz uboli przeczytać, bo z akt nic nie wynika, jak wpadli na dywersję, a może jakiś, no wiecie, usłużny donosiciel im doniósł. Zawsze byłem ciekawy i nadal jestem, jak wiele osób widziało owe napisy na własne oczy. Dlatego zapytam ciebie Kiki, skąd wiedziałaś o tych napisach w Turowoli, skoro one zostały wyeliminowane, gdzieś między pierwszą, a druga po północy? Ja o tym nikomu nie mówiłem nawet swojej Teresce, a i ubecy nie rozpowiadali o tak niechlubnym dla siebie znaczeniu, chociaż z akt wynika, jaka nie była to wielka akcja, może kiedyś zamieszczę jeden z ubeckich raportów z niej. A propos, chciałbym, aby ci, co widzieli owe graffiti dali znać o tym, a i ci, co słyszeli od kogoś o tym, bo ode mnie nikt się nie dowiedział, było to moją tajemnicą, jako, że do teraz, gdy myślałem o tej akcji, to byłem pewny, że się nie powiodła z powodu ubeckich sił szybkiego reagowaniaDo pewne info Co do tego, że występuję tutaj, jako mieszczuch, jest to sprawa rejestracji na Łęczna 24, przy zakładaniu konta, jako Nick wpisywałem swoje nazwisko i imię, gdyż nie lubię i nie lubiłem skrywać się za fasadą pseudo, ale portal nie chciał mnie zarejestrować, nie wiedząc, o co chodzi, męczyłem się z tym przez parę dni i gdy wpisałem Nick, który przyszedł mi ot tak na myśl, rejestracja się powiodła. Nie robię żadnej tajemnicy ze swojego nazwiska, nie mam nic do ukrycia, jak i przeszłości, której mógłbym się wstydzić, czy obawiać przed odkryciem czegokolwiek na mój temat, czego inni mogą się obawiać, a ja w miarę publicity, będę niektórych obnażał. Co do mieszczucha, niech tak na razie pozostaje, odrobina tajemniczości może przyda kolorów moim publikacjom.
|
|
|
Ten tekst znalazłem na Łeczna 24 z dnia 21 kwietnia 16:34 2014r, a więc z przed roku, w Hyde Parku napisanym przez mieszczucha.
|
|
|
No to niezłą suką jesteś sąsiadko, która podajesz się za pchi, buzz off, a nie raczyłaś małpo ubecka odpowiedzieć jemu, jako Kiki.Oooo witamy sąsiadkę "wspomożycielkę". Ojojoj...ostra jak poręcz schodowa. |
|
|
Oooo witamy sąsiadkę "wspomożycielkę". Ojojoj...ostra jak poręcz schodowa.A czy mi to co szkodzi, kto wie kim jestem, chociaż Kiki została już wyczaona. |
|
|
Oooo witamy sąsiadkę "wspomożycielkę". Ojojoj...ostra jak poręcz schodowa.
A czy mi to co szkodzi? Kto wie kim jestem? Chociaż Kiki, pchi, buzz off, czy jakaś tam sąsiadka zostały już wyczajone, jako ta sama suka ubeka żona - Kiki zarejestrowanej na Lecznej 24.
|
|
|
Bóg chociaż oczekuje, nie ma planów wobec nas
Chrześcijanie kiedy im się wiedzie, mówią - Bóg się mną opiekuję, zaś gdy się niefarci, twierdzą, iż to kara Boska, a gdy głębiej są zaangażowani w swej religijności, myślą iż nie powinny ich raczej nawiedzać niepowodzenia, więc mawiają, że Bóg ma wobec nich inne plany. Bóg nie karze, nie daje, nie zabiera i nie ma wobec nas planów, to my mamy plany, które niweczone są lub realizowane z sukcesem przez nagromadzoną podczas wcielań złą, czy też dobrą karmę. Ale złe, czy dobre reakcje karmiczne nie są korzystne dla istoty duchowej uwikłanej w ucieleśnienie. Ja z kolei nie jestem z tych, którzy nastawiają drugi policzek i zawsze oddaje z nawiązką, ale to także karma i lepiej wybaczać, lecz nie powinno się być siermięgą niepotrafiącym zadbać o swoje dobre imię.
Utworzyłem dwa prowokacyjne wątki, które miały za zadanie przetestowanie czytelnika owych wątków, i jak się okazało nikt z owych czytelników nie jest zainteresowany duchową wiedzą, jak i polityką. Owszem - znalazły się, ale jakieś przygłupy, uważające się za mądrzejszych od publicysty, myślących, iż są bezkarni z powodu swej anonimowości, ale zapomnieli, że pomimo iż zamilkli, jednak pozostawili swoje ekskrementy w publicznym miejscu Internetowym. Zatem, wobec powyższego, nikt mnie nie wypłoszył, jednak zaprzestaję kontynuacji tych wątków, bo nie dostrzegam w tym sensu w uszczęśliwianiu kogokolwiek na siłę. Większość ludzi narzeka na to co dzieje się na arenie politycznej, jednak wszelkie przemiany polityczne mogą nastąpić przy zrzeszeniu się niezadowolonych. Duchowe przemiany nie wymagają organizowania się, jak w przypadku ugrupowań politycznych, lecz na oczyszczeniu umysłu przy skupieniu w medytacyjnym transie, a do tego nieodzowne jest osobiste wyciszenie.
Obrzydliwie bogaci ludzie czynią donację dla potrzebujących, robią to dlatego, iż wiedzą, że sami nie przejedzą nagromadzonej kasy. Ja zaś, poznawszy sekrety wiedzy duchowej, także chciałem się nią podzielić, i to nie z nadmiaru, lecz współczucia dla tkwiących w niewiedzy.
9 kwietnia 2015
Ostatnio edytowany 10 kwietnia 2015 r. o 09:23
|
|
|
Czyżby strach i niewiedza zablokowała was, a nad głupotą zapanowałała znikoma iskierka rozwagi?
|
Strona 8 z 11
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
